Black Friday kojarzy nam się przede wszystkim ze sklepowymi rabatami i przecenami, jakie organizowane są zwykle pod koniec listopada. Warto poznać tricki, które właśnie teraz pozwolą nam zaoszczędzić także… na podatkach w związku z wprowadzeniem Polskiego Ładu! Ale uwaga, nie każdy z nich skorzysta.

Co podatki mają wspólnego z Black Friday? Pozwoliliśmy sobie na takie porównanie dlatego, że sposoby na opłacenie niższego PIT, będą działać naprawdę przez krótki czas. I właśnie tylko pod koniec roku, kiedy wiele Polaków poluje na okazje. Co ważne, ten podatkowy Black Friday jest zgodny z przepisami i nie musimy obawiać się, że zadrzemy ze skarbówką. Na czym więc polega? Sposoby są dwa, mogą z nich korzystać zarówno pracownicy, jak i osoby prowadzące własną działalność.

Black Friday w podatkach. Ujawnij się, nie zapłacisz zaległego PIT

Pierwsza to ogłoszona w tym tygodniu przez resort finansów abolicja podatkowa. Okazuje się, że zapis wprowadzający takie darowanie podatku został przemycony w… Polskim Ładzie. Na czym ma polegać oszczędność?

Wyjaśnijmy od razu – dotyczy to sytuacji, kiedy firma zatrudnia na czarno lub wypłaca część wynagrodzenia pod stołem. Dziś, kiedy skarbówka czy inspekcja pracy wpadnie na trop takiej firmy, i przedsiębiorca i pracownik w takiej sytuacji solidarnie muszą opłacić zaległe podatki i składki. Skala takiego procederu nie jest mała, szacuje się, że 30 proc. mikrofirm w Polsce stosuje takie chwyty.