Pijany kierowca zasnął… na światłach. W aucie policjanci dokonali szokującego odkrycia

Taki początek 2022 roku może mu się odbić czkawką i zapewne dość bolesną dla portfela. W środę, 5 stycznia policjanci w Piotrkowie Trybunalskim zwrócili uwagę na 39-latka, który siedział za kierownicą auta stojącego przed skrzyżowaniem. Z mężczyzną był utrudniony kontakt i sprawiał wrażenie, jakby… przysypiał. W środku pojazdu dało się zauważyć coś jeszcze.

5 stycznia 2022 roku piotrkowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na skrzyżowaniu przy ulicy Żelaznej stoi pojazd, za kierownicą którego siedzi nieprzytomny mężczyzna. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło od świadka, który tamtędy przejeżdżał.

Pijany kierowca zasnął na światłach

Widząc, że mężczyzna za kierownicą nie reaguje na sygnalizację świetlną, świadek postanowił sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Potrzebował, ale nie takiej, o jakiej początkowo myślał dobry Samarytanin.

– Policjanci od razu po otworzeniu pojazdu poczuli silną woń alkoholu. W pojeździe znajdowały się również butelki po alkoholu, a pokrywa silnika była jeszcze ciepła, co wskazywało, że przed chwilą pojazd był uruchomiony — mówi st. asp. Izabela Gajewska z piotrkowskiej policji.

Z siedzącym za kierownicą mężczyzną nie można było nawiązać rozmowy z uwagi na silne upojenie alkoholowe.

Czytaj także: Profesor Krzysztof Indecki nie żyje. Spoczął przy tragicznie zmarłej żonie

Bełkotliwie przyznał, że pił i kierował

Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą siedzi 39-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego. Z uwagi na jego stan, policjanci wezwali ratowników medycznych, aby udzielić mu pomocy.

– Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. 39-latek bełkotliwą mową przyznał, że pił tego dnia alkohol i to on kierował fordem. Policjanci dokładnie sprawdzą, czy faktycznie tak było — wyjaśnia rzeczniczka.

Przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

– Pamiętajmy, pijani kierowcy w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg — przypomina policjantka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *